Jest nowy dizajn domków! Na razie powstały tylko cztery sztuki - dwie zawieszki i kolczyki. Te drobne domki na kolczyki są jeszcze bardzo krzywe, ale szkliwo na nich ładne (dobry zakup!) i takie, że od biedy ujdą. Próby będą trwały nad ulepszeniem wzoru.

Oprócz tego wymyśliłam taki dom-gigant w porównaniu z tymi drobnymi, maleńkimi. Ewa pomogła mi w wykonaniu go i całość po szkliwieniu i wypałach prezentuje się tak:
Domek prezentuje się w towarzystwie Pana Kartofla wykonanego przez Grażynę J. Jej prace znajdziecie na FB. Szukajcie Sekretnego Kufra!

5 komentarzy:
Małe domki widziałam w realu - dodatkowo szerogowca :)
Ale na widok dużego to mi "cenka opadła". Super chata.
A miał być domkiem na szydełka... Ale odkąd ma 'dziury w dachu' to szydełka chyba z niego wystają ;)
To łatwiej je wyciągać bez otwierania ;) I duże i małe domy świetnie wyszły, fajna forma a i szkliwo był łaskawe i nie zrobiło żadnego przykrego psikusa ;)))
Też dostrzegam ten aspekt praktyczny dziur w dachu ;)
Co do szkliwa... chyba kwestia poskrobanej, nierównej gliny na górze dachu. Ale jakby spłynęło trochę, to też bym nie rozpaczała.
Małe cudne ale duży Zaje....fajny :) Świetny pomysł na domek dla szydełek... :)
Prześlij komentarz