poniedziałek, 28 kwietnia 2008

Miaaauuu...


Koty... generalnie, chyba nie mój styl ozdabiania, bo takie malusie i słodziusie... Ale jakoś tak chyba technicznie to praca jest niczego sobie, nie? Zauważyłam, że jak maluję prace w jesiennych barwach, to lepiej mi wychodzą... Porównajcie sobie z tym. Wbrew pozorom (chyba zdjęcie kiepskie) kuferek jest w brązowych odcieniach.
Ten kot czeka na swojego właściciela (właścicielkę). Ma też jeszcze dodatkowo młodszego kolegę (wystarczy sprawdzić tutaj). Można by obydwu koleżków umieścić na jakimś kufrze.... tak do kompletu z małym;)

środa, 16 kwietnia 2008

And the Oscar goes to...

Z tej pracy to jestem autentycznie dumna... od początku do końca. Moje pierwsze cieniowanie, mind you :)

A w ogóle to gdyby nie to, że jest już zamówiony, to bym go nie oddała nikomu ;) Wszak wiadomo, że jestem wielbicielką MM!

I LUV this game... :)

W zasadzie komentarze i opinie nie należą do mnie, ale do Was... Zatem - do dzieła. Niech Was przeczytam!
Oczywiście, ja nie mam moim dziełkom nic do zarzucenia... bo jestem z nimi związana emocjonalnie ;)

Ten komplet pierścieni - podobnie jak poprzedni złoty (do zobaczenia tutaj) - liczy 12 sztuk.
Właśnie został sprzedany. Ale nie odebrany. Mam nadzieję, że Klient się wypowie później :)


Wzór z bliska

piątek, 4 kwietnia 2008

Może pozaklinamy wiosnę...?

Etui na okulary w biedrony

Ogólnie, nie wiem, czy biedronki faktycznie pojawiają się na wiosnę, ale nic to!

Kto chce biedrony?

Nikt z zaglądających nie chciał biedronek, więc same znalazły sobie właścicielkę...


wtorek, 1 kwietnia 2008

Dla krewnych i przyjaciół Królika ;+)




Oto pierścienie do serwetek przygotowane na specjalne zamówienie - miały być z elementami złotymi, żeby pasowały do zastawy stołowej... Ten komplet liczy 12 sztuk. Oczywiście, może też liczyć mniej lub więcej ;)
Wykonałam pierścienie z roślinnym ornamentem, malowane złotą farbą i lakierowane.
Mogą być wykonane na zamówienie, w dowolnej ilości, również w wersji retro (inny kształt pierścienia).

A czy klientka była zadowolona...? Nawet BARDZO BARDZO :-)