Powstało 10 pisanek. Więcej nie powstanie. I tak mało kto się zainteresuje ;) I jak zawsze zostaną u Babci! Taki mnie ostatnio tumiwisizm dopadł... Sorry.
Prezentuję 10 ozdobionych jajek:







I to już koniec na ten rok. Więcej nie będzie... :)
I nie umiem tego zdjęcia ostatniego obrócić odpowiednio. Blogger się uparł, że tak ma być i tak ma być. I niech spływa. Tak będzie! :D
5 komentarzy:
Już Ci pisałam "w cztery oczy" ale muszę wypowiedzieć się jawnie - pisanki Alicjowe są najpiękniejsze na świecie !!!! Bardzo podobają mi się te krateczkowe "czapeczki". Gratuluję - świetne pisanki.
Dzięki Aga!!! :)
Ojj, tak te Alicjowe są BOSSSKIE!!!!
gretta
Tak ja też jestem za Alicjowymi - a najlepsze że myślałam że to 3 różne jajca, a to 1 z 3 stron! Klasa!
A to tylko tak sprytnie rozmnożone na zdjęciu ;)
Prześlij komentarz