poniedziałek, 26 marca 2012

Wielkanocny Jarmark Różności w ArtBem się zakończył...

... ale dla tych, którzy jak zawsze nie dotarli (co jest już taką świecką tradycją) garstka fotek, żeby zniechęcić do dalszego mnie-nie-odwiedzania ;D
Tym, którzy wpadli na chwilkę bardzo dziękuję. Szczególnie Grażynie i Ewie z mężem - bardzo miło było i super, że przyszliście! Fotki bardziej 'osobiste' ze łzami, powitaniami i pożegnaniami prześlę Wam na prywatny mail :D Odniosłam wrażenie, że niektórzy wystawcy byli nieprzychylnie nastawieni do fotografowania ich prac. Postanowiłam to uszanować i zdjęć nie robić, oszczędzić im nerwów. Dlatego foto-relacja dotyczy tylko mojej zaprzyjaźnionej ekipy :), która dzielnie znosiła błyski flesza i nieustającą sesję fotograficzną.

Nasz dobytek:
"Konkurencja" ;): Zakupiłam sobie również (a raczej wymieniłam domek na...) zająca wykonanego w Błękitnej Pracowni. Niech Was nie zmyli jego dzielna mina - jest to niebożątko bardzo niewielkich rozmiarów ok. 4 cm.

Ekstra, nie? Mnie się baaaaaaaaaaaaaaardzo podoba!

Brak komentarzy: