wtorek, 25 sierpnia 2009

Warszawa Singera

Plakat tegorocznego festiwalu znalazłam na stronie festiwalu podawanej w linku poniżej.

W dniach 29 sierpnia-6 września br. odbywa się w Warszawie już po raz szósty Festiwal Kultury Żydowskiej "Warszawa Singera". Wybieram się, choć sądząc z tego ,co pokreśliłam w moim programie, to raczej potrzebny będzie mi taki zegarek, jaki miała Hermiona w "HP". Nie wiem, jak to zgrać czasowo, ale się postaram. Już od dawna chciałam się wybrać, ale co roku coś i zawsze coś. A w tym powiedziałam basta i już nie odpuszczę. Idę i nie ma zmiłuj. Do upadłego ;)

Dla zainteresowanych, albo w ogóle nie zainteresowanych, lecz ciekawych lub dla tych, którzy z jakiegokolwiek innego pozytywnego powodu chcą się wybrać program festiwalu tutaj -> VI Festiwal Kultury Żydowskiej WARSZAWA SINGERA.

Idziemy?

wtorek, 18 sierpnia 2009

Papugi

Od dawna nosiłam się z zamiarem zrobienia kolczyków z papugami.
Zaczęło się od tego, że strasznie chciałam umieścić na kolczykach te czerwone papugi i szukałam odpowiedniego kształtu, żeby się taka piękna i kolorowa papuga zmieściła i nie było jej za ciasno. Szkoda przecież chować/odcinać takie ładne pióra.


Jak już znalazłam kolczyki odpowiednie, to tak jakoś szybko poszło i zrobiłam drugą parę papug niebiesko-żółtych. Bardzo mi się obydwie pary podobają kolorystycznie :)

Z tyłu (jak widać na zdjęciach) kolczyki tylko pocieniowałam farbami o kolorach zbliżonych do tych papuzich naturalnych lub do tych, które pojawiły się gdzieś w tle papug... I tak są "mocne" te kolczyki, więc już z tyłu nic nie dodawałam (i tak nic nie pasowało! Nie mogłam się zdecydować.). To był dobry pomysł z tym pomalowaniem na kolor. Dzięki za sugestię, B. :)


Niby papugi a jednak tak różne... Ta czerwona ma płaską głowę, mniejsze oko i inny dziób i ogólnie jest jakaś taka poważna ;) A ta żółta jest zdecydowanie weselsza... i oko też ma takie zadziorne i wesołe. No i lubię zielony w takim odcieniu... to jakby ktoś jeszcze nie zauwazył odwiedzając mojego bloga, że ZIELONY RULES!!!

piątek, 14 sierpnia 2009

Damą być

Konkurs pod takim wlaśnie haslem zostal ogloszony na jednym z forów decoupage, na których dzialam (niezbyt prężnie ostatnio).
Wystartowalam w kategorii komplet biżuterii - bransoletka, kolczyki i wisiorek. Niestety, wplynęly tylko dwie prace, więc (stety!) obydwie dostaly wyróżnienia i jednorazowy rabat na zakupy w www.craftstudio.pl. Fajnie, bo może bym nie wygrala wcale, a tak to rabat jest. Już się rozglądam, co zakupię.
Oto moja konkursowa praca... w różnych sceneriach ;)


Poza tym po powrocie z Zakopanego produkcja kolczyków ponownie ruszyła pełną parą. Teraz robię okrągłe pastylki, baaaaaardzo kolorowe. Lubię kolorowe kolczyki. Czarno-białe też lubię. Może w skrócie - lubię robić kolczyki. Zdjęcia będą potem - kolczyki wlaśnie się suszą.