Na straganie w dzień targowy - a konkretnie 20 czerwca 2009 r. - takie widzi się wyroby:
Kiełbaska...
... którą, oczywiście, trzeba wcześniej uwędzić
Inne wędliny
Chlebek w koszach...
... i w wersji ze smalcem i ogórkiem
Ambasadorzy Podhala na Pradze - oscypki
Słodkie desery


Rękodzieło
Filiżanki ręcznie malowane
Zwierzęta z drewna strugane
Jeżyki ze słomy dziergane
Garnki z gliny lepione
Były też tańce, hulanki, swawole...
... do których przygrywała Praska Kapela Olbrzymów ;)
... zawsze wierna swojemu ulubionemu klubowi (L)

Gorącą atmosferę ogarniali tylko chłopaki od św. Florka w swych czerwonych błyszczących maszynach
... oraz krowa o imieniu BAZYLIA :D

P.S. Bo generalnie to, jak widać, nie lubię i nie nadużywam zdrobnień ;P I nie jestem kibicem (L), ale wpis dedykuję F. i S., szczególnie tę część o (L).
Kiełbaska...









Filiżanki ręcznie malowane










P.S. Bo generalnie to, jak widać, nie lubię i nie nadużywam zdrobnień ;P I nie jestem kibicem (L), ale wpis dedykuję F. i S., szczególnie tę część o (L).