wtorek, 18 grudnia 2012

Duża forma

Do tej pory robiłam na drutach jedynie bezpalczate rękawiczki. Bo szybko. Lubię widzieć od razu rezultaty moich działań. Oto moje ostatnie małe produkcje.

Bezpalczate rękawiczki z miękkiej włóczki Baya (bardzo lekkie i miłe w dotyku). Włóczka jest cieniowana i dlatego rękawiczki są takie niejednolite.

Bezpalczate rękawiczki z włóczki Bravo Jaquard. Bardzo ładnie im się kolory ułożyły... choć zakończenia kciuków mają inne ;)))
Przyszedł w końcu czas na większe formy. I tak powstał szal na podstawie wzoru wijącej się winorośli z włóczki Angora Ram kolor granatowy i turkus oraz chusta z Angory Batik:



W sesji zdjęciowej wzięła udział kurtka mojej Mamy (moja jest za ciemna ;))), za co jej bardzo dziękuję!!!!
Podoba mi się ten wzór, ale już go trochę wyeksploatowałam i szukam nowego... To jedyna zaleta zimy (nie, biały śnieg nie jest zaletą!;) - można dziergać ciepłe szale. W lato niby też się da, czemu nie, ale jakoś tak gorąco, gdy nogi przykrywa 1,5 m wełnianej robótki, a za oknem jest 35 st. ;D

2 komentarze:

Dekupażownia Jagodzianki pisze...

Dziergasz pełną parą! Ja lbię bardzo bezpaczaste rękawiczki , ale z możliwością jednak nałożenia na palce... i tu nie wiem, jak to nazwać ;)

Te drugie rękawiczki są cudnie kolorowe i szale to się mi marzy przytulić do siebie ;)

Unknown pisze...

Magda, ale te rękawiczki to można nosić na inne (z palcami, mniej kolorowe) i wtedy jeszcze cieplej bo jakby podwójnie ;)))

A umiesz robić na drutach? To prześlę Ci schemat szala, bo niestety ich już nie mam.