Zawsze wszystkim powtarzam, że nie umiem szyć. I jest to zgodne z prawdą, bo nie umiem uszyć ubrania z wykroju, ani bardzo skomplikowanych projektów zrealizować. Mam starą maszynę Łucznik (ale dogadałam się z nią po kilku porażkach! I lubimy się!). Jak teraz pokażę uszyte przeze mnie torebki, to mi pewnie nadal nikt nie będzie wierzył, że nie umiem szyć... A ja serio nie umiem np. wszywać podszewki do środka, żeby było ładnie. I nie wiem co po czym się wszywa i przyszywa, żeby tego potem nie było widać... Chyba chciałabym się nauczyć!!! Nawet bardzo, na 100% bym chciała.

Witam w mojej GALERII RĘKODZIEŁA!!! Kiedy zaczynałam prowadzić ten blog, były na nim wyłącznie prace ozdabiane w technice decoupage. Przez lata to się jednak zmieniło... I prac i technik jest dużo więcej. Zapraszam do oglądania! UWAGA: Przedmioty i ich zdjęcia, które tutaj prezentuję są wyłącznie mojego autorstwa. Jeśli tak nie jest, wyraźnie to zaznaczam! Nie zgadzam się na kopiowanie moich prac bez mojej zgody! Proszę tego nie robić.
wtorek, 25 września 2012
środa, 12 września 2012
Bezpalczate rękawiczki
Dziergam sobie ostatnio takie proste rzeczy. Wszystko przez moje umiłowanie małych form i szybkich rezultatów (w wielu dziedzinach 'tworzenia' tak mam!). W wolnym od pracy dniu - 1 para = 6 godzin dziergania. Sama się zastanawiam, czy to długo czy nie. Są tacy mistrzowie, co robią jedną parę podczas oglądania filmu ok. 2,5h. ;)))) Ale to nie ja... jeszcze.
Powstają zatem bezpalczate rękawiczki z pomponami:
Subskrybuj:
Posty (Atom)