czwartek, 9 maja 2013

CIASTKO!

Ciastko, a raczej wielki muffin (cupcake, muffinka, babeczka... - jak zwał tak zwał ;))


Zrobiłam ceramiczny pojemnik. W środku również szkliwiony. Truskawka powstała przy wydatnej pomocy koleżeńskiej (DZIĘKI! za truskawkę:)) Poszkliwić tego kolosa nie było wcale łatwo. Ale jest!


I teraz już nie lubię robić małych form ceramicznych. Stawiam na większe! Choć nie powiem, żeby mi z nimi jakoś szybciej szło... Aktualny ceramiczny projekt robię już 2x3 godz. Eh!
SMACZNEGO!
(Tylko uważajcie na zęby! Jak na ciastko to temperatura była trochę za wysoka... jakieś 1100 st. ;))

6 komentarzy:

Dekupażownia Jagodzianki pisze...

ALE CUDO!!!!!!!!!!

falbankiigrzanki pisze...

WoW!!! Życzę powodzenia przy kolejnych projektach. Oby też tak smacznie wyglądały:-))

Dom Rozalii pisze...

O rety:)) ale ciacho:)).Super.
Pozdrawiam.

Unknown pisze...

Dziękuję, dziękuję!
Następny projekt ceramiczny w naszym kręgu kulturowym za smaczny nie uchodzi, ale w Chinach... kto wie ;)

Nanda pisze...

Czaderska! Super!

Unknown pisze...

Dzięki Nando!!! Cieszę się, że Ci się podoba i że do mnie zajrzałaś!